Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ciężki pedał hamulca...
#1
...po trzecim szybkim naciśnięciu.

Zauważona niedyspozycja podczas powrotu z wakacji polega na tym, że trzecie, a już na bank czwarte z rzędu naciśnięcie hamulca odbywa się bez wspomagania.

Wiem że mam przetarty przewód do serwa (dziura wielkosci fasolki), został uszczelniony taśmą samowulkanizującą i opancerzony w peszel.

Jutro sprawdzę, co się tam mogło wywalić, ale jeśli nie to, to gdzie szukać błędu?

Zauważyłem ponadto, że sprawa ma miejsce po nagrzaniu silnika.




Nie mam dostępu do mapki klubowej.
Nie wniosę danych nowych chętnych.
Odpowiedz
#2
U mnie chyba też było coś podobnego. Jeśli układ hamulcowy nie jest zapowietrzony, to obstawiałbym serwo właśnie - szybko wciskając i puszczając pedał, wspomaganie hamulca może nie zdążać się "napompować". Wtedy trzeba szukać wszystkiego obok tematu wspomagania hamulca właśnie - powietrze, może kiepski już płyn, i tak dalej...

Konkretnej ścieżki Ci nie podam, bo sam nie robiłem z tym zbyt wiele, ale również sam chętnie poznam odpowiedź fachmajstra.
Odpowiedz
#3
A to coś nienormalnego jest? Hm.. ja myślałem że tak musi być, skoro się układ napełnia płynem i nie ma czasu się cofnąć..




[Obrazek: smith-and-wesson.gif]
Odpowiedz
#4
W obu autach mam to samo Smile 3-4 szybkie naciśnięcia i pedał hamulca twardy, wspomaganie kiepskie.
Jak masz wąż od servo łatany jakiś to go wyrzuć i zamontuj nowy, to co jest teraz jest niebezpieczne...
Odpowiedz
#5
Half, nie chodzi o płyn tylko o wytworzenie podciśnienia.
Jutro weryfikuję przewód podciśnienia serwa pod kątem nieszczelności/niedrożności.
W każdym razie, dziękuję za sugestie i jeśli ktoś ma tę rurkę do sprzedania, to jestem chętny do nabycia.




Nie mam dostępu do mapki klubowej.
Nie wniosę danych nowych chętnych.
Odpowiedz
#6
Chodzi o rurkę ze sztywnego plastyki która łączy pompę podciśnienia z serwo? Jeśli tak to mam taką chyba.




[Obrazek: smith-and-wesson.gif]
Odpowiedz
#7
No to szacha na nią zakładam, zaraz zobaczę co z moją się zadziało, bo jeśli wciągnęło przez dziurkę taśmę samowulkanizującą, to się "światło" rurki zwężyło i słabiej/wolniej wytwarza się podciśnienie dla serwa.

--------------------------------------------------------------
edit:
Sprawa wyjaśniona, taśma samowulkanizująca nie zdaje tam egzaminu, przessywało się powietrze atmosferyczne.
Przewód wymieniłem i jest porządek.




Nie mam dostępu do mapki klubowej.
Nie wniosę danych nowych chętnych.
Odpowiedz
#8
Czyli wniosek jest taki - tego węża NIE WOLNO w żaden sposób naprawiać, flekować itp Smile
Odpowiedz
#9
Jeśli naprawisz dobrze...to w końcu zwykła rurka. Czasem naprawia się rurki z ciśnieniem i nie ma problemu.
Wiadomą sprawą jest, że wymiana na nową/sprawną jest lepsza.
Trzeba uważać przede wszystkim na położenie tej rury, w moim przypadku przetarła się o przewód powietrza do intercoolera.
Warto zawczasu umocnić peszelem ewentualne miejsce dotyku do innych elementów, które mogą się poruszać i wywierać tarcie na ściankę rurki.
Chyba tyle.




Nie mam dostępu do mapki klubowej.
Nie wniosę danych nowych chętnych.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości