Witam,
otóż mam pewien problem ze swoim paskiem. Auto te kupiłem, jako po zwarciu w instalacji i lekkim jej nadpaleniu. wiązkę wymieniłem na używkę także z paska, ale z immo. Komputer zostawiłem stary. Nie podłączałem świec żarowych od podgrzewania cieczy, bo podobno one zrobiły zwarcie.
teraz problemy: jarząca się kontrolka świec żarowych, temp nie dochodzi do 90st. Myślę sobie dziś, a podłącze te 3 świece do podgrzewania wody, może zgaśnie ta dioda i temp wreszcie dojdzie do tych 90st. pochodził sobie trochę na postoju a ja z kluczem do akumulatora stałem przy otwartej masce, czekając czy się nic nie stanie, zaczął tykać przekaźnik świec żarowych! nie mam pojęcia czemu i temp doszła do 80 st (gdy nie były te świece podłączone to dochodził do 90 i załączał się wentylator, a podczas jazdy zawsze 70st/75st). poszedłem się przejechać i się zawiodłem, nadal nie osiągał 90st i nadal się żarzy kontrolka świec. Jutro chyba zadzwonię i się umówię na wymianę termostatu..., bo to może być także jego wina... (przykładałem do tych 3ech świec 12v i się iskrzyło, więc raczej są sprawne). Proszę o wskazówki i pomoc z problemem
EDIT///
zauważyłem, ogólnie, że jak stoi na jałowych obrotach, bądź na niezapalonym silniku ale załączonym zapłonem zaczyna po minucie tykać przekaźnik świec
Ciężko będzie dojść, ale po wymianie wiąchy nie machnąłeś się gdzieś na przewodach? Tykający przekaźnik świec nie jest dobrym objawem, może spróbuj go wyjąć.
Przy okazji do sprawdzenia instalacja czujnika temp płynu, podgrzewacza, kabelki przy skrzynce bezpieczników jak i sam przekaźnik który tyka.
Sprawdzanie świec na dotyk +12V nie jest miarodajnym, zmierz oporność świec podgrzewacza względem masy korpusu/silnika i porównaj z prawidłowymi.
Nie mam dostępu do mapki klubowej.
Nie wniosę danych nowych chętnych.
Wydaje mi się, że nie pomyliłem nic, ale kto wie... odpinając coś z starej instalacji podpinałem od razu to samo z nowej.
Miałem jedynie problem z alarmem, ale go kompletnie wywaliłem. Mówiąc przekaźnik miałem na myśli ten z bezpiecznikiem nad zbiorniczkiem płynu hamulcowego.
Dziś jak nastanie jasność wezmę miernik i pomierzę i podłączę pod laptopa, może sam mi powie co go boli.
(14.06.2016, 0:51:00)mr0death napisał(a): Mówiąc przekaźnik miałem na myśli ten z bezpiecznikiem nad zbiorniczkiem płynu hamulcowego.
Jest coś takiego ? Nigdy nie widziałem tam przekaźnika
Jeśli nikt nie modził przy ECU ( zmiana z 8 na 16 bitowca ) - obstawiam jak napisał powyżej Maciek ,a mianowicie uszkodzony czujnik temp.płynu chłodzącego.
Do niego właśnie jest podłączona kontrolka świec żarowych,wskaźnik temp płynu chłodzącego oraz ECU z którego idzie sygnał na świece żarowe i świece podgrzewacza .
Wymianę termostatu zostawiłbym na sam koniec.
(14.06.2016, 0:51:00)mr0death napisał(a): gdy nie były te świece podłączone to dochodził do 90 i załączał się wentylator
A nie zastanowiło Cię,że wentylator powinien załączyć się w okolicy 93 - 98* C ?
Z tym wentylatorem faktycznie dziwne. Termostat akurat miałem już nowy kupiony i płyn też, więc oddałem na wymianę i tak i tak, zobaczymy czy da to jakiś efekt,
ogólnie nigdy się chyba nie zdarzyło jak sprawdzałem by wąż dolny chłodzenia był ciepły chociaż, więc już dawno postanowiłem wymienić ten termostat i zrobiłem zakupy. Sprawdziłem przewody, wyglądają na całe, świece się mieszczą w oporności, czyli coś będzie walnięte w podłączeniu pewnie.
Ogólnie dioda świec żarowych mi świeci tylko ułamek sekundy i gaśnie i potem się żarzy, ale to da się zauważyć tylko jak jest naprawdę ciemno.
tu filmik z mojego problemu. https://www.youtube.com/watch?v=y2HheNqGvyc
Jeżeli termostat faktycznie nie postawi wskazówki do 90st, to wymienię czujnik temp. podłączyłem pod vaga dziś auto (po skasowaniu błedów nie chciał się znów połączyć z samochodem wiec nie byłem w stanie sprawdzić G2 i G62 (( ) i błędy były następujące:
00528- coś z sensorem f96
01117- coś z zaciskiem alternatora? nie mam pomysłu o co może chodzić, bo ładnie ładuje.
00741- czujnik pedału hamulca, to wiem, bo mam przerwany przewód w nim pod pedałem... trza polutować.
po wyczyszczeniu wracają od razu.
Usterka czujnika hamulca skutkuje miganiem żółtej diody, polutuj go jak najszybciej. Podmień na chwilę przekaźnik świec żarowych i zobacz czy żarzenie ustaje.
Co do cykania, to trudno wyrokować, uważam że coś jest źle podłączone. Sprawdź czy cykanie zaniknie po wypięciu czujnika temperatury.
Są na forum schematy elektryczne.
Nie mam dostępu do mapki klubowej.
Nie wniosę danych nowych chętnych.
Po wymianie termostatu poprawa!!! Wróciłem do domu 90st było, myślę sb super! to teraz tylko tykający ten przekaźnik i ta dioda... potem musiałem jechać do Katowic i co? 85 st, wracałem to 80 st trzymał... odłączyłem czujnik temp temp spada do zera, przy odłączonym czujniku temp podłączyłem ten przekaźnik świec - nadal tyka,
podłączam znów - 85 st. Polutuję ten czujnik hamulca, usunę błąd, jak nic nie da to wymienię czujnik temp. Obwódkę ma niebieską, nie wiem jakiej jest firmy.
Jaką firmę kupić najlepiej tego czujnika? (kupuję w sklepie motoryzacyjnym zawsze, bo na allegro mnie oszukali)
Czujnik temp tylko ori: 357 919 501A, zazwyczaj jest z żółtą otoczką, ale występuje z niebieską.
Pamiętaj że podczas jazdy niekoniecznie w upale, temperatura nie musi wynosić 90stC. Zastanów się nad potrzebą zakupu czujnika.
Nie mam dostępu do mapki klubowej.
Nie wniosę danych nowych chętnych.
//edit
pomierzyłem i czujnik jest ok, poczyściłem masy i klemy akumulatora, styki masy i pokazuje 90st po trochę kilometrów, wiec problem z temp zażegnany.
Pozostało tylko cykający przekaźnik i żarząca się dioda. Ze schematami sprawdzę wszystko pomału i może coś znajdę.
Nie za bardzo kapuję... kupiłeś wóź po opaleniu instalacji, którą przełożyłeś, nie podłączyłeś ( bo niby winne ) dogrzewacze płynu i !!!martwi!!! niska temp płynu ( a jaka kurna ma być, jak nie podłączony dogrzewacz?).
Cykanie przekaźnika świec żarowych........ hmmm gdzie to słyszysz i skąd wiesz, że to przekaźnik świec żarowych? (bo na 99% powiem, że to NIE przekaźnik świec żarowych).
Nie zrozum mnie źle, ale zapewne kupiłeś wóz po przejściach, coś tam nagadali koledzy, a w mojej opinii to:
- niedogrzanie jest normą w TDI z niesprawnym/odłączonym dogrzewaczem (po to go dali)
- żarzenie kontrolki związane z błędem w przełożeniu instalacji
- cykanie "przekaźnika świec żarowych" nie jest cykaniem przekaźnika świec, tylko nie masz już pod maską 1Z